Wg tego co wiem, oliwke salicylowa robi sie na cieplo. W zwiazku z tym, ze w oleju rzepakowym slabo sie rozpuszcza (1:80) czesc zastepijemy rycynowym (rozpuszczalnosc 1:10). Z tego wynika ze podgrzewamy 40g ol. Rycynowego z kwasem i przenosimy ilosciowo do butelki przemywajac ol. Rzepakowym i dopelniamy do 100,0.
mamy tutaj niezgodność polegającą na przekroczeniu rozpuszczalności. Wprowadzamy do recepty olej rycynowy 😉
Wg tego co wiem, oliwke salicylowa robi sie na cieplo. W zwiazku z tym, ze w oleju rzepakowym slabo sie rozpuszcza (1:80) czesc zastepijemy rycynowym (rozpuszczalnosc 1:10). Z tego wynika ze podgrzewamy 40g ol. Rycynowego z kwasem i przenosimy ilosciowo do butelki przemywajac ol. Rzepakowym i dopelniamy do 100,0.
Cz przepis na ol. salicylici znajduje się w FP, jak dokładnie brzmi? Nie możemy po prostu użyć tylko ol. ricini do rozpuszczenia kwasu salicylowego?
Tutaj używamy tylko oleju rycynowego. Należy podgrzać olej i na ciepło rozpuścić kwas salicylowy.