Masa globulki to około 3g tak mniej wiecej się przyjmuje. Wiec 3g-(0,3 +0,4)=m.kakao. do wartości w nawiasie musisz dodać jeszcze ilość w g nystatyny,gdyż 10000 jednostek jest zawarte w odpowiedniej ilości preparatu-przeliczysz to łatwo patrząc na informacje na opakowaniu leku. Wynik to masa kakao potrzebna na jedną globulke wiec pomóż go razy 12.
Tak w praktyce, robiąc w unguatorze:
do tuby wsypuje trochę masła kakaowego, dodaje kolejno rozdrobnione (sproszkowane ) składniki (ważę je , żeby wiedzieć ile maja masy) , uzupełniam masłem kakaowym do określonej praktycznie wagi (u mnie na foremki plastikowe na 12 szt globulek potrzebuje masy 30g !!) i tyle uzupełniam.
Uwaga: z tuby do foremek przelewam bez żadnych lejków, nakrętek itp, po prostu “z gwinta”
Jak się tu wylicza masło kakaowe? Proszę o pomoc?
Masa globulki to około 3g tak mniej wiecej się przyjmuje. Wiec 3g-(0,3 +0,4)=m.kakao. do wartości w nawiasie musisz dodać jeszcze ilość w g nystatyny,gdyż 10000 jednostek jest zawarte w odpowiedniej ilości preparatu-przeliczysz to łatwo patrząc na informacje na opakowaniu leku. Wynik to masa kakao potrzebna na jedną globulke wiec pomóż go razy 12.
A gdzie współczynnik wyparcia?
a kto liczy ze współczynnikiem wyparcia w aptece gdzie liczy się każda sekunda podczas gdy niecierpliwi pacjenci stoją w długiej kolejce? ?
Tak w praktyce, robiąc w unguatorze:
do tuby wsypuje trochę masła kakaowego, dodaje kolejno rozdrobnione (sproszkowane ) składniki (ważę je , żeby wiedzieć ile maja masy) , uzupełniam masłem kakaowym do określonej praktycznie wagi (u mnie na foremki plastikowe na 12 szt globulek potrzebuje masy 30g !!) i tyle uzupełniam.
Uwaga: z tuby do foremek przelewam bez żadnych lejków, nakrętek itp, po prostu “z gwinta”